Co zamiast czerwonego mięsa? Inne smaczne źródła białka

Odpowiadamy na pytanie naszego czytelnika, fana burgerów i steków, który postanowił sięgnąć po nieco inne źródła protein.

stek na widelcu fot. Shutterstock
fot. Shutterstock

Wydaje mi się, że jem za dużo czerwonego mięsa. Chciałbym je zamienić na roślinne źródła białka. Jakie są najlepsze?

Jeżeli jesz dużo czerwonego mięsa i odpuszczasz warzywa oraz owoce, nie mamy dla Ciebie dobrych wieści. Takie podejście może to być czynnikiem ryzyka wielu chorób, w tym również nowotworowych. Jednak mięso to źródło pełnowartościowego białka, które ze względu na różnice w składzie aminokwasów trudno zastąpić wyłącznie roślinnymi źródłami protein. Dlatego nie rezygnuj z mięsa całkiem, tylko ogranicz jego spożycie. Niekwestionowanym liderem wśród zamienników jest soja. Nieznacznie gorsza jest ciecierzyca, a zaraz za nią fasola zwyczajna, złocista, mung, a także groch, bób i soczewica.

Zobacz też: Z laboratorium MH: białko od A do Z

"Jeśli nie chodzi Ci o to, by przechodzić na weganizm, a chcesz tylko ograniczyć czerwone i białe mięso, postaw na ryby i jaja. Niewiele osób wie, że białko ryb ma nawet o 1/3 wyższą wartość biologiczną od wieprzowiny i wołowiny" – podkreśla Marek Szołtysik, dietetyk, doktor Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Bilansując białko w diecie, zachowaj odpowiednie proporcje: 2/3 białka zwierzęcego i 1/3 roślinnego. I choć to bardzo istotny i niezastąpiony składnik, nie można z nim przesadzać.

"W ostatnich latach nawet w sporcie wyczynowym normy spożycia białka zostały trochę zredukowane. Rzadko spotyka się ze stosowaniem ilości większej niż 2 gramy protein na kilogram masy ciała" – zwraca uwagę doktor Szołtysik.

Jak jeść mniej?

Wypróbuj 3 proste sposoby, które pomogą Ci w ograniczeniu apetytu.

Skup się Naukowcy z uniwersytetu w Birmingham twierdzą, że zjadasz większą porcję, jeżeli nie skupiasz się tylko na jedzeniu.

Spotkaj się z kumplem Czasopismo "Obesity" podpowiada: jedz lunch w towarzystwie. Podniesiesz oksytocynę, a ta podwyższy hormon sytości – leptynę.

Przypakuj Podążając za uczonymi z University Chicago: przemyślane posiłki pozwolą Ci szybciej zbudować mięśnie i zrobić masę.

REKLAMA