Co pomaga spalić tłuszcz oporny? [News MH]

Jasne, możesz sięgnąć po spalacze tłuszczu, ale zdrowiej i taniej wyjdzie Ci, jeśli postawisz naturalne suplementy. 

kawa, herbata, spalanie tłuszczu
Jak jaśnie pan lubi rozpcząć dzień? Kawka z mleczkiem? I może jeszcze z cukrem? Zapomnij. Postaw na herbatę.

Oto nadchodzi nadzieja dla nas, miłośników normalnej czarnej herbaty, niecierpiących tego zielonego paskudztwa o smaku słomy (niestety, żadne, nawet najmocniejsze argumenty naukowe, świadczące o jej właściwościach, nie poprawiają smaku). Jeśli zmuszałeś się do niej, bo zdrowa, teraz możesz spokojnie raz na jakiś czas wrócić do ulubionej dużej czarnej.

„European Journal of Nutrition” podaje, że czarna herbata – a konkretnie zawarte w niej polifenole – jest prebiotykiem. Ich cząsteczki są większe niż te z zielonej herbaty, więc zamiast gładko przelatywać przez jelita, zatrzymują się tam i karmią przyjazne nam bakterie. One zaś przerabiają je na krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe, które modyfikują metabolizm.

Efekt? Badacze z Uniwersytetu Kalifornijskiego przeprowadzili eksperymenty na myszach i odkryli, że te, którym serwowano czarną herbatę, traciły tyle samo na wadze, co ich koleżanki na diecie niskotłuszczowej. Tak, dobrze czytasz. To odchody bakterii sprawiają, że łatwiej jest schudnąć. Wychodzi na to, Panowie, że w kupie siła.

To nie wszystko – inne badanie, opublikowane w „Nutrition”, wykazało, że herbata hamuje aktywność enzymu lipazy, co pozwala tłuszczowi przelecieć przez organizm bez odkładania się po drodze. Tylko pamiętaj, żeby parzyć porządną, liściastą herbatę. Ekspresowa sieczka z torebek w tej konkurencji się nie liczy.

MH 04/18

Zobacz również:
REKLAMA