Chipsy ziemniaczane i ich skład: jaki jest naprawdę?

Gdy już zaczniesz jeść chipsy, bardzo trudno jest się od nich oderwać, lecz fatalnie wpływają na Twoje zdrowie i formę. Dlatego warto zawczasu zastanowić się, czy nie lepiej zastąpić ich inną przekąską. Zobacz, co Ci grozi, jeśli zbyt często będziesz docierał do dna paczki. 

chipsy 2015, shutterstock.com
fot. shutterstock.com

1. Ziemniaki

Podstawowy składnik chipsów. Jednak nie wszystkie chipsy powstają prosto z kartofli. Niektóre są produkowane z masy ziemniaczanej, czyli rozdrobnionych, zamienionych w papkę bulw, które następnie formuje się w płatki przypominające plasterki ziemniaka.

W gruncie rzeczy jest to najzdrowszy składnik tego chrupkiego przysmaku piwoszy. Ziemniaki długo były oskarżane o powodowanie otyłości, jednak, jak wykazują badania przeprowadzone na University of California, wcale nie są takie straszne.

Chipsy to nie arszenik – jedna paczka Cię nie zabije. Ale są setki zdrowszych przekąsek.

Grupie 85 ochotników z nadwagą uczeni kazali przez trzy miesiące jeść kartofle od 5 do 7 razy tygodniowo i na koniec okazało się, że ziemniaki w diecie, nawet w sporych ilościach, nie przeszkodziły im zrzucić nadmiaru kilogramów. 150 g gotowanych w mundurkach pyr, jak nazywają je mieszkańcy Wielkopolski, dostarcza Ci jedynie ok. 130 kcal, za to około 600 mg potasu, czyli więcej niż słynny banan.

No i zaspokoją połowę dziennego zapotrzebowania na witaminę C. To nie ziemniaków obawiaj się w chipsach.

2. Olej

Tłuszcz z oleju stanowi około 35% zawartości paczki chipsów. Większość chipsów (bo są też tzw. chipsy pieczone) powstaje przez smażenie w oleju. To dlatego zawsze musisz w cokolwiek wytrzeć ręce, zanim wrócisz do klawiatury.Jednak to właśnie ten  moment sprawia, że chipsy mają opinię śmieciowego jedzenia, a mamy niechętnie kupują je dzieciom.

Jeśli rzucisz okiem na skład chipsów, znajdziesz tam zazwyczaj ziemniaki, sól i olej, przy czym ten olej to najtańszy olej smażalniczy, najczęściej palmowy, zwykle utwardzony, ponieważ proces utwardzania sprawia, że chipsy smażone w takim oleju są bardziej chrupiące i można je przechowywać dłużej, co z punktu widzenia producenta jest ogromną zaletą.

Proces utwardzenia powoduje jednak, że zmieniają się właściwości tłuszczu. Tłuszcze roślinne cieszą się opinią zdrowych, ale gdy ulegają utwardzeniu, cały ich urok znika. Tłuszcze utwardzone podnoszą poziom złego i obniżają dobrego cholesterolu, co z kolei poważnie zwiększa ryzyko chorób serca, cukrzycy i może prowadzić do osłabienia systemu odpornościowego. Powodują też nowotwory.

3. Sól

O tym, że tak bardzo lubimy chipsy, decyduje głównie ich słony smak. Sód jest nam niezbędny do życia. Gdy go brakuje, zostaje zaburzona równowaga elektrolitowa i organizm „głupieje”.

Objawy niedoboru sodu (i potasu) zna każdy, kto się kiedyś odwodnił, czyli każdy, kto kiedykolwiek miał kaca. Ewolucja wyposażyła nas zatem w smak – czujnik wykrywający m.in. sól. Skoro sód jest dla nas dobry, a (gdy nie było jeszcze sklepów na każdym rogu) nie jest dostępny, możemy łatwo wyśledzić go po słonym smaku.

To dlatego właśnie tak bardzo lubimy solić. Niestety, nadmiar soli (NaCl) też nie jest dobry, głównie ze względu na to, że podnosi ciśnienie krwi. Póki nie masz nadciśnienia, nie musisz się zanadto przejmować, ile solisz, ale jeśli nadciśnienie już się pojawiło, lepiej po chipsy nie sięgaj.

4. Akrylamid

Prawdopodobnie największym zagrożeniem ze strony niewinnie wyglądających chipsów jest substancja, która powstaje podczas długotrwałego smażenia – akrylamid. Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem zalicza akrylamid do grupy 2A, czyli substancji, które prawdopodobnie mogą wywoływać raka u ludzi.

Co kryje się w chipsach? Stefano Garau 2015/shutterstock
fot. Stefano Garau 2015/shutterstock

Z kolei Komitet Ekspertów ds. Dodatków do Żywności przy WHO wyliczył, że jednym z największych żywieniowych dostawców akrylamidu do organizmu człowieka są właśnie chipsy i frytki.

W 2011 roku „American Journal of Clinical Nutrition” opublikował artykuł prof. Marka Naruszewicza, w którym uczony przestrzega, że „regularne spożywanie produktów o dużej zawartości akrylamidu prawdopodobnie wywołuje w organizmie przewlekły stan zapalny, który może prowadzić do pogłębienia miażdżycy”. A miażdżyca to jeden z głównych powodów zawałów serca i kłopotów z erekcją.

Co jeszcze kryje się w chipsach?

1. Aromaty

Przyjmij zasadę, że im krótsza lista składników, tym lepiej. Porównaj sobie skład chipsów naturalnych, solonych i np. o smaku boczku czy papryki. Żeby uzyskać takie smaki, producenci muszą nieźle namieszać różne składniki – poznasz to właśnie po długości listy składników.

Wśród naturalnych są trzy: ziemniaki, olej, sól. Czyli kwintesencja chipsów. Gdy będziesz miał ochotę na coś o smaku boczku – zjedz boczek

2. Powietrze

Większą część opakowania chipsów zajmuje powietrze, ale niekoniecznie oznacza to, że ktoś chce Cię oszukać. Taka forma pakowania zabezpiecza kruche chipsy przed zgnieceniem i pokruszeniem podczas transportu.

A że opakowanie na półce wygląda, jakby było w nim więcej towaru? Jedyne rozwiązanie – patrz na wagę. Liczby nie kłamią.

3. Glutaminian sodu

Producenci starają się poprawić smak wszystkiego, dodając ten najpopularniejszy obecnie element smakowy. Chipsy również doprawia się glutaminianem. Na opakowaniu jest on oznaczony numerem E621.

Według FDA (amerykański urząd do spraw kontroli żywności i leków), glutaminian sodu jest nieszkodliwy, ale są znane badania, sugerujące, że może uczulać i zwiększać ryzyko otyłości .  

4. Kalorie

100 gramów chipsów może zawierać nawet 600 kcal, czyli niemal dwa razy więcej niż 100 gramów kotleta schabowego. Chipsy znajdują się na czele listy pojedynczych produktów odpowiedzialnych za nadwagę. Zjadając jedną paczkę dziennie, po czterech latach przytyjesz średnio o 0,8 kg. 

Jeśli nie czipsy, to co? Niech Cię o to głowa nie boli. Na wyciągnięcie ręki masz dostępnych mnóstwo produktów, które są nie tylko zdrowsze, ale również - naszym zdaniem - smaczniejsze. Oto lista zdrowych przekąsek, po które bez wyrzutów sumienia możesz sięgnąć, gdy mały głód zagląda Ci w oczy.

MH 01/12

Zobacz również:
REKLAMA