Na naszych stołach gości od średniowiecza, a pierwszym, oficjalnie zapisanym, amatorem był sam Władysław Jagiełło. Na karb królewskiej intuicji połóżmy jagiellońskie przeczucie, że buraki fantastycznie obniżają ciśnienie, mają zbawienne krwiotwórcze działanie i są kopalnią potasu, magnezu, żelaza i kwasu foliowego. Do tego wzmacniają organizm, walczą z anemią i anginami. Szklanka soku rano działa równie pobudzająco, jak kawa.
Lekarze zalecają stosowanie 2 razy do roku kuracji buraczanej: wypijania przez 6-8 tygodni szklanki soku codziennie. Ze względu na dużą zawartość cukru, z jedzenia buraków powinni zrezygnować ludzie chorzy na cukrzycę.
Zwiększa wytrzymałość
Picie soku z buraków podczas ćwiczeń zwiększa wytrzymałość o 16%. Dzieje się tak za sprawą nitratyn, które są przetwarzane w organizmie na tlenek azotu – ten zaś sprawia, że podczas wysiłku zużywamy mniej tlenu, dzięki czemu uczucie zmęczenia jest mniejsze.
Komentarze